Tym razem przedstawiam trzy stworki, które wykonałam z polaru. Zaczęło się od małej sówki, którą zrobiłam na próbę - jednak miśki tak się spodobały, że póki co każdy wieczór spędzam z maszyną do szycia :)
Pierwszy - królik doświadczalny
.. oraz reszta polarowych po-tworków :)
Komentarzy brak, jednak odwiedzin coraz więcej :) - dlatego dziękuję oraz pozdrawiam każdego z osobna ;)
Śliczne są:) Jak już będę miała kiedyś dzieci...a tymczasem chciałabym zaprosić Cię do zabawy: http://anzulkahome.blogspot.com/2014/02/wyroznienie-liebster-blog.html mam nadzieję, że się przyłączysz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
Jaki śliczny wielorybek! <3
OdpowiedzUsuń